Warsztat to pomieszczenie nad wyraz przydatne w każdym domu. I nieważne, czy jest to po prostu kącik w garażu, gdzie oddajemy się pasji majsterkowania czy z prawdziwego zdarzenia warsztat samochodowy z kanałem, podnośnikiem hydraulicznym, kompresorem i sprzętem diagnostycznym, który to sprzęt nie musi być używany, ale zawsze robi wrażenie na gościach, w którym pasjonaci motoryzacji mogą pracowicie spędzać czas pieszcząc i polerując obiekty swych westchnień. Czasem to swoisty azyl po długim i ciężkim dniu, pozwalający ukryć się przed otoczeniem i światem. Choć zawsze może się zdarzyć sytuacja, że ktoś ów błogi spokój zakłóci: „No tak, rzuć wszystko i leć człowieku rowerek naprawiać” – jak powiedział pewien facet w starym dowcipie, gdy latorośl nakryła go w garażu, w którym oddawał się słodkiemu lenistwu, sącząc z wolna piwo, i chciała zmusić do zreperowania jednośladu…

Od biedy można też pod podłogą zakopać czyjeś zwłoki, choć może lepiej nie, gdyż w tym konkretnym przypadku światło powinno być raczej skąpe, a my mamy mówić, jakie będzie najlepsze oświetlenie warsztatu!

Czym oświetlić warsztat?

Truizmem jest mówienie, że warsztat samochodowy potrzebuje dużo światła: nie tylko ogólnego, czy to w postaci lampy lub lamp sufitowych czy kinkietów, ale także stołu, przy którym pracujemy, półek, regałów, wieszaków, na których trzymamy narzędzia, pojemniki na śrubki, gwoździe etc., środki konserwacji i co tam zapragniemy na nich trzymać. Oświetlenie warsztatu samochodowego ma nam zapewnić komfort pracy, nie męczyć naszych oczu, powinno być wydajne i energooszczędne. Nic tak człowieka nie denerwuje, jak śrubka, ta jedna jedyna, a zawsze jest jedną-jedyną, którą właśnie upuścił i nie może znaleźć.

Czym oświetlić warsztat?

Jeszcze do niedawna oświetlenie do warsztatu stanowiły tradycyjne świetlówki sodowe czy rtęciowe, halogeny bądź zwykłe żarówki w przemysłowych oprawach. Choć pobierały mnóstwo energii, wydzielały sporo ciepła, ich żywotność była dość krótka i często w stopniu niewystarczającym doświetlały pomieszczenie, wyboru nie było. Dziś mamy alternatywę, czyli lampy LED do warsztatu: oszczędne, wydajne, działają bardzo długo, możemy dobrać barwę światła, nie męczą wzroku. Kupując lampy LEDowe do warsztatu powinniśmy zwrócić uwagę na ich funkcjonalność, moc, barwę światła (o czym będzie mowa poniżej), a także szczelność i odporność. Choćbyśmy nie wiadomo jak dbali o czystość i porządek, wnętrze czy to garażu, czy warsztatu samochodowego zawsze będzie narażone na podwyższoną wilgotność, pył i kurz. Wybierajmy więc lampy do warsztatu o podwyższonej klasie szczelności, czyli współczynniku IP – minimum IP 65 (pierwsza cyfra informuje o ochronie przed pyłem w skali od 0 do 6, druga – przed wilgocią w skali od 0 do 9). Zastanówmy się również, czy nie warto kupić do warsztatu LEDów o podwyższonej odporności, bo jak wiadomo machając młotkiem zawsze przypadkowo możemy coś uszkodzić. Klasyfikacja wytrzymałości mechanicznej ma symbol IK i liczona jest w dziesięciostopniowej skali od 00 do 10, gdzie 00 oznacza brak ochrony, a 10 – można bez szkody uderzać w lampę pięciokilogramowym młotkiem. Aż taka nie jest potrzebna, wystarczy IK06 – IK08.

Jaka barwa światła do warsztatu?

Zastanawiając się, jakie oświetlenie do warsztatu będzie najlepsze, jakie kupić lampy do warsztatu samochodowego powinniśmy wziąć pod uwagę kilka parametrów:

- Moc żarówki. Trzeba pamiętać, że moc żarówki, która podana jest w Watach (W) nie informuje nas dokładnie o ilości światła, którą uzyskamy, lecz o zużyciu energii elektrycznej.

- Strumień świetlny, czyli liczbę lumenów (lm). Ta wartość, mówiąc w dużym skrócie, podaje nam, czy żarówka będzie świecić mocno czy wręcz przeciwnie. Oczywiście im więcej lumenów, tym strumień świetlny mocniejszy. Ile zatem lumenów na m2 warsztatu? Oczywiście w dużej mierze zależy to od indywidualnych upodobań, ale można przyjąć, że główne oświetlenie warsztatu samochodowego LED powinno mieć od 300 do 500 lm/m2, natomiast lampa nad stołem roboczym – 750 – 1000 lm/m2.

- Współczynnik efektywności świetlnej (lm/W), który otrzymujemy dzieląc liczbę lumenów przez liczbę Watów, a który informuje nas, jak wydajne i jak oszczędna jest źródło światła LED. Im wyższy współczynnik, tym lepiej dla naszej kieszeni.

Jaka barwa światła do warsztatu?

- Współczynnik oddawania barw CRI (Ra), mówiący, w jakim stopniu światło z żarówki wiernie oddaje barwy przestrzeni, którą oświetla. Współczynnik ten ma wartości od 0 do 100, gdzie najwyższa to światło słoneczne. Oświetlenie w warsztacie samochodowym powinno mieć CRI(Ra)=80.

- Temperatura barwowa, od której zależy barwa światła, którą wyraża się w Kelwinach (K). Im wyższy wskaźnik, tym światło chłodniejsze. Najbardziej pobudza i sprzyja koncentracji światło zimne, więc może być idealne jako oświetlenie LED do warsztatu, zwłaszcza w miejscach, w których pracujemy. Lampy, których światło pada na półki czy szafki mogą dawać światło neutralne. Światło neutralne ma tę zaletę, że nie przekłamuje kolorów, więc sprawdzi się jako oświetlenie główne warsztatu.

Jakie lampy do warsztatu samochodowego wybrać?

Oświetlenie w warsztacie w zasadzie jest bardzo podobne do oświetlenia garażu (polecamy artykuł: „Jakie oświetlenie do garażu”). Lampy sufitowe LED do warsztatu mamy zarówno natynkowe, jak i zawieszane, dużo zależy od wysokości pomieszczenia. Jako główne oświetlenie warsztatu samochodowego LED sprawdzą się świetlówki liniowe LED lub oprawy liniowe LED. Świetlówki zazwyczaj dają światło rozproszone, dookólnie, oprawy liniowe pozwolą skierować strumień tam, gdzie chcemy.

Główne oświetlenie LED warsztatu może nie wystarczyć, czasami trzeba rozświetlić wnęki półki na narzędzia itp. Idealnym rozwiązaniem są punktowe źródła światła – kinkiety, halogeny lub proste lampy garażowe.

Osobnego oświetlenia w warsztacie wymaga stół roboczy. Tu również sprawdzą się oprawy liniowe bądź świetlówki LED do warsztatu, których światło skierujemy w dół, ale także plafony czy halogeny LED.

Jakie lampy do warsztatu samochodowego wybrać?

Ale lampy sufitowe do warsztatu i światła dodatkowe to nie wszystko, pozostaje oświetlenie kanału w warsztacie. Powinien oświetlony być w kilku miejscach. Wiadomo, kiedy wjedziemy samochodem, pojazd odetnie nas od źródeł światła głównego w warsztacie, a w ciemnościach pracować się nie da. Sprawdzą się świetlówki LED w obudowie, lampy halogenowe bądź naświetlacz LED do warsztatu (pamiętajmy, by oprawy miały wysoką klasę szczelności i wytrzymałości, o czym była mowa). To oczywiście główne oświetlenie kanału w warsztacie, ale potrzebne jest jeszcze precyzyjne, skupione w poszczególnych miejscach, w których pracujemy. Tu możemy zastosować lampy przenośne, lamy na regulowanym wysięgniku lub zasilaną akumulatorem lampę warsztatową LED.

Zobacz także: