Oświetlenie LED od kilkunastu lat jest standardem w nowoczesnym budownictwie. Swą popularność zawdzięcza energooszczędności, długiej żywotności, trwałości. Ma także i tę zaletę, że w zależności od własnych potrzeb możemy dobrać odpowiednią temperaturę barwową oraz barwę światła, a jeśli ktoś uwielbia wszelkiego rodzaju iluminacje czekają na niego diody RGB (Red, Green, Blue) i RGBW (Red, Green, Blue, White), dające miliony kombinacji kolorystycznych. Ale jak mawia przysłowie, w beczce miodu może się znaleźć i łyżka dziegciu, co ni mniej, ni więcej oznacza, iż czasem drobnostka może zepsuć smak, zdominować wszystkie pozytywy. W przypadku oświetlenia źródłem naszej frustracji jest jego „mruganie”. Dlaczego LEDy migają? Czynników może być wiele. Część z nich można wyeliminować, ale są i takie, które wynikają z kiepskiej jakość żarówek bądź lamp, a wtedy problemu łatwo rozwiązać się nie da. Dlatego na wstępie należy powiedzieć – warto wybierać oprawy świetlne od sprawdzonych producentów, którzy dają gwarancję ich jakości i niezawodności. Zapraszamy Państwa do naszego sklepu Abanet.pl, polecając m.in. „Lampy wiszące LED”, „Kinkiety LED” oraz „Oprawy wpuszczane LED”.
Spis treści
Czemu LEDy migają?
LED albo Light-Emitting Diode, czyli po prostu “dioda emitująca światło”. W kolosalnym uproszczeniu w tradycyjnej żarówce prąd przepływając przez umieszczony w szklanej bańce wypełnionej mieszaniną gazów szlachetnych drut (najczęściej wolframowy) rozgrzewa go, a ten pod wpływem ciepła zaczyna się żarzyć, natomiast dioda elektroluminescencyjna jest z półprzewodnikiem, który wydziela światło, gdy płynie przez nie prąd (zjawisko rekombinacji nośników ładunków). W porównaniu do zwykłych, żarówka LED potrzebuje nieporównywalnie mniej energii, zużywa 90 procent mniej prądu, ma wysoką sprawność świetlną (wolframowa o mocy 60W to 500-800 lumenów, czyli tyle, co dioda LED 6-8W), nie nagrzewa się, działa nieporównywalnie dłużej (minimum to 50 tys. godzin, zwykła pracuje do 1000). No dobrze, ale dlaczego LEDy migają po włączeniu? W instalacji elektrycznej płynie prąd zmienny o częstotliwości 50Hz, co oznacza, iż w przewodach napięcie przepływa naprzemiennie 50 razy na sekundę. Nie stanowiło to problemu w lampach starego typu, bo żarnik „świecił” (nagrzewał się) również pomiędzy poszczególnymi falami, zaś dioda elektroluminescencyjna reaguje tylko wówczas, gdy jest pod napięciem, więc podłączona bezpośrednio do prądu mrugałaby do nas filuternie… 50 razy na sekundę. Stąd, w dużym skrócie, żarówka LED ma wbudowany zasilacz, przekształcający prąd zmienny w stały (i tak pojawił się zespół AC/DC) oraz transformator obniżający napięcie z 230 do 12V, co likwiduje efekt migotania.
Taka jest teoria, jednakże w praktyce zjawisko to może nadal występować, jakie są przyczyny:
- w przypadku taśm LED powodem może być zbyt słaby zasilacz, co sprawia, że do diod dopływa niewystarczająco „silny” prąd. Moc zasilacza powinna być 20 procent wyższa w stosunku do mocy całej instalacji i wszystkich diod, a on sam kompatybilny ze sterownikami;
- lampa LED mruga po włączeniu gdyż jej okablowanie jest zbyt luźno zamocowane do instalacji elektrycznej, należy sprawdzić łączenie tak samej oprawy, jak i włącznika;
- sąsiedztwo zbyt wielu urządzeń elektronicznych – może wystąpić zjawisko przegrzania sterowników LED, a co za tym idzie lampa zacznie migotać;
- wadliwa instalacja elektryczna, zjawisko niezbyt częste, ale może się ujawnić w przestarzałym okablowaniu mieszkania, szczególnie przy zbyt małej liczbie obwodów w stosunku do ilości wykorzystywanych urządzeń elektronicznych, a pamiętajmy, że diody LED są szczególnie wrażliwe na zmiany napięcia.
LEDy y migają po wyłączeniu
Bywa i tak, że lampa LED mruga po wyłączeniu. Tu również powodów może być kilka:
- problem z obwodem elektrycznym - przełącznik światła nadal przepuszcza pewną ilość prądu, ponieważ wyłącznik nie rozłącza przewodu fazowego. W takim przypadku należy sprawdzić połączenie przewodów w instalacji i odpowiednio je zabezpieczyć;
- wadliwy włącznik z podświetleniem (powinien posiadać kondensator);
- posiadamy ściemniacz starego typu – wybierajmy lampy ze zintegrowanym modułem ściemniającym lub sprawdzajmy, czy wyłącznik ze ściemniaczem jest dedykowany do opraw LED-owych;
- niska jakość samego źródła światła – lampy zintegrowanej bądź żarówki LED.
I to jest jedna z podstawowych przyczyn problemów z oświetleniem LED. Jak wynika bowiem z danych Związku Producentów Sprzętu Oświetleniowego Pol-lighting, niemal połowa lamp LED-owych wprowadzana na rynek w Polsce nie spełnia wymagań, co za tym idzie ma nieodpowiednią jakość. Najczęstsze wady to:
- zawyżone dane dotyczące strumienia świetlnego (np. deklarowana wartość to 800 lumenów światła, w rzeczywistości – 500 lm),
- zaniżone dane energii elektrycznej zużywanej przez lampę,
- słabej jakości zasilacz,- nieskuteczny stabilizator natężenia prądu lub rezystor.
I właśnie dwa ostatnie defekty powodują, że niejako „na wejściu” występują zakłócenia i lampa LEDowa mruga. Nie dość tego, w przypadku słabej jakości zasilacza, stabilizatora natężenia prądu lub rezystora (pasywnego podzespołu, który ogranicza przepływ prądu w obwodzie, utrzymuje odpowiednie jego natężenie) istnieje ryzyko szybszego zużycia lampy lub wręcz jej zepsucia. Dlatego też sprawdzajmy, czy oświetlenie LED oraz jego komponenty mają odpowiednie certyfikaty jakości, gwarancję i pochodzą ze sprawdzonych źródeł. A skoro o tym mowa – polecamy „Lampy wewnętrzne LED” oraz oprawy do ogrodu, m.in. „Reflektory zewnętrzne LED”, dostępne w ofercie naszego sklepu. W Abanet.pl czekają na Państwa LED-y najwyższej klasy, od sprawdzonych producentów oświetlenia, w rozsądnych cenach. Serdecznie zapraszamy!
Zobacz także: